Wracając do tego co pozytywne, wspomnę o kolejnych zawodach,
które odbyły się 9 października. Był to wojewódzki finał szkolnych sztafet (10x1500m).
Półtorej tygodnia wcześniej (27 IX) na miejskich zawodach ekipa VIII LO
osiągnęła 4 miejsce – ostatnie dające awans do finału wojewódzkiego. Ciężko
było powiedzieć na co nas stać w stawce ponad 30 sztafet, rok wcześniej
zajęliśmy historyczne 6 miejsce i powtórzenie tego wyniku z pewnością powinno
być uznane za duży sukces.
Biegłem na pierwszej zmianie, pary w nogach specjalnie nie
było, do tego parę razy dałem się zamknąć, przybiegłem totalnie wyczerpany na 6
miejscu. Wydawać się może, że będzie ciężko. Po przebraniu, wracam na „arenę”
zmagać, aby kibicować reszcie i… nasz zawodnik z trzeciej zmiany przybiega
czwarty! Jasiek Baran na szóstej zmianie przybiega trzeci, do tego na ósmej
zmianie wychodzimy na drugie miejsce i gdy na dziesiątej zmianie wydawało się,
że możemy stracić podium najmocniejszy punkt naszej sztafety powiększył jeszcze
przewagę i przybiegamy na drugim miejscu za technikum z Nowego Sącza. Skład był
bardzo równy, wszyscy pobiegli poniżej pięciu minut, dlatego gratulacje należą się
też selekcjonerowi P.Gaszyńskiemu, że na finał wojewódzki skleił taką ekipę. Wynik
jest historyczny i pomimo tego, że nie pobiegłem jakoś rewelacyjnie, radość
była ogromna! Staszek byłby z nas dumny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz