Obiecane mapy

NOCNY

SPRINT

Polak, Węgier dwa bratanki!

Tydzień temu odbyły się duże węgierskie zawody Nograd Nagadij. W piątek podczas biegu nocnego teren był wymagający, trasa ciekawa, a mapa dokładna. Trzy główne aspekty, które określają jakość zawodów. Kolejne biegi w swojej atrakcyjności również nie ustępowały temu pierwszemu. W sztafetach sprinterskich 3x3, wzięło udział ponad 100 teamów. Zawody były emocjonujące, a przede wszystkim widowiskowe. Pod kątem promocji naszej dyscypliny to właśnie atrakcyjność zawodów dla widza staje się bardzo ważna podczas organizacji zawodów.

Podczas biegu klasycznego zawodnicy musieli wykazać się umiejętnością wyboru wariantu. Trasa była wymagająca fizycznie, więc było wszystko to czego zawodnik oczekuje od dystansu klasycznego.

Podsumowując jest wiele aspektów organizacji zawodów, których moglibyśmy się uczyć od naszych „węgierskich bratanków”. Jednak oczywiście nie należy popadać w żadne kompleksy, niech każdy z nas robi swoje i będzie dobrze.

Cała Polska Biega z Mapą

Super inicjatywa, widać było zaangażowanie bardzo dużej ilości osób. Ogromne ukłony w stronę Sławka, który potrafił świetnie zorganizować to przedsięwzięcie w Krakowie. Widać było wiele pozytywnej energii w jego działaniu, ale też w działaniu wszystkich innych organizatorów. Udało nam się stworzyć coś fajnego, po prostu coś fajnego!

Baltic Cup

Po pewnej przerwie postaram się znowu streszczać największe POZYTYWY zawodów, w których miałem okazję brać udział. Tegoroczny Baltic Cup po raz pierwszy zawitał na tereny Mierzei Wiślanej. Myślę, że zawody okazały się organizacyjnym sukcesem.

Niewątpliwym plusem całego przedsięwzięcia była wysoka jakość map i fakt zbudowania ciekawych tras. Szczególnie trasa z III etapu zmuszała do ciągłej koncentracji i kontroli swojego położenia na mapie. Zawsze mówi się, że trasy i mapy są podstawowym czynnikiem organizacji dobrych zawodów, tym razem na pewno organizator spełnił powierzone mu zadanie :)

Dobrym pomysłem ułatwiającym logistykę była lokalizacja centrum zawodów II i III etapu na plaży. Dodatkowo dzięki temu zakończenie na tle morza miało dodatkowy urok.

Na pewno można było znaleźć więcej POZYTYWÓW, jednak zauważyłem tylko te, o których wspomniałem powyżej. Łączę się z POZYTYWNYM pozdrowieniem!